LOGO-WHITE

# Szkolenia

Obiekcje w procesie sprzedaży - jak sobie z nimi radzić?

Odkryj tajniki skutecznego procesu sprzedażowego, koncentrującego się na systemowym podejściu do obiekcji klientów. Poznaj kluczowe elementy: analizę danych, identyfikację punktów oporu w lejku sprzedaży i efektywną komunikację zespołu, by budować trwałe relacje biznesowe.owym

Efektywny proces sprzedażowy to podstawa sukcesu każdej firmy. Jednym z kluczowych aspektów tego procesu są obiekcje klientów, które stanowią istotne punkty oporu w relacji z klientem. Wartościowym podejściem do tego wyzwania jest systemowe podejście do pracy z obiekcjami, co obejmuje dokładną analizę danych, identyfikację punktów oporu w leju sprzedaży, oraz przygotowanie zespołu do skutecznej komunikacji z klientem.




Podsumowanie odcinka:

Skupienie na Danych i Analizie

Analiza danych to kluczowy element skutecznego radzenia sobie z obiekcjami. Poprzez szczegółową analizę danych, można lepiej zrozumieć naturę obiekcji, co pozwala dostosować strategię sprzedażową. Identifikacja punktów oporu w lejku sprzedaży pozwala lepiej dostosować ofertę do indywidualnych potrzeb klienta.

Wartość Rzetelnej Analizy Rozmów Handlowych

Ważnym krokiem w procesie przezwyciężania obiekcji jest dokładna analiza rozmów handlowych. Słuchanie aktywne i pełna analiza interakcji z klientem pozwalają zrozumieć reakcje klienta na działania handlowca. To zrozumienie jest kluczowe do elastycznego dostosowywania strategii do aktualnych potrzeb klienta.

obiekcje

Jakościowy Aspekt Obiekcji

Oprócz analizy ilościowej, istotne jest skupienie się na jakościowych aspektach obiekcji. Warto zrozumieć, dlaczego klient zgłasza konkretne obiekcje, jakie są jego wątpliwości i obawy. To podejście pozwala na bardziej personalizowane podejście do klienta i zwiększa szanse na skuteczne przezwyciężenie obiekcji.

Systemowe Podejście do Przygotowania Zespołu

Przygotowanie zespołu do pracy z obiekcjami wymaga systemowego podejścia. Analiza danych, ciągłe doskonalenie procesu sprzedaży, a także skuteczne szkolenia i rozwijanie umiejętności handlowców to kluczowe elementy tego procesu. Dzięki temu zespół jest lepiej przygotowany do radzenia sobie z różnorodnymi obiekcjami.

Podsumowanie

Przezwyciężanie obiekcji to nie tylko eliminowanie punktów oporu, ale również szansa na budowanie trwałych relacji biznesowych. Skuteczne zarządzanie tym procesem wymaga precyzyjnej analizy, skupienia na danych i elastycznego podejścia do klienta. Tylko w ten sposób można osiągnąć sukces w dzisiejszym konkurencyjnym środowisku biznesowym.

Zapraszamy do regularnego śledzenia naszego bloga i kanału Youtube, gdzie znajdziesz więcej praktycznych porad dotyczących prospectingu i efektywnego budowania relacji biznesowych!

 

Czołem Maciej Koper Zawodowi Sprzedawcy, a to jest podcast Handlowe Espresso,


gdzie bez cukru rozmawiamy sobie o

sprzedaży. Z punktu widzenia osób, które


zarządzają sprzedażą, układają sprzedaż w firmach, czyli właścicieli zarządzających


oraz dyrektorów handlowych. Dzisiaj

powiemy sobie o temacie obiekcji i tego


jak systemowo przygotować się do pracy z obiekcjami.


Tutaj w kwestii wyjaśnienia. Obiekcje to

jest jakiś mały wycinek w ogóle pracy


handlowej, pracy z oporem klienta, dlatego będę się posługiwał tą terminologią,


którą mamy w firmie czyli jak pracować z oporem klienta. Tak naprawdę


obiekcje mają wiele definicji.

To jest termin bardzo mocno niedokładny.


Doprecyzowujemy, czym tak naprawdę są obiekcje


zawsze u klientów i każdy

z klientów ma troszeczkę inną definicję.


Natomiast dużo bardziej trafne

określenie to są właśnie punkty oporu w


relacji z klientem i jak sobie.  Jak

pracować systemowo ze swoim zespołem


handlowym nad tymi punktami oporu ?Przede wszystkim dobrze by było mieć bardzo


dokładne dane, gdzie te punkty oporu się pojawiają, czyli analizujemy sobie lejek


sprzedaży, analizujemy sobie proces

sprzedaży? Mierzymy go,


sprawdzamy, na którym etapie ta relacja z klientem utyka, gdzie ten, gdzie ta szansa


handlowa nam się zatrzymuje w całym

trakcie


procedowania dealu, kontraktu sprzedaży z klientem i żeby to zrobić od strony


właśnie ilościowej nie ma z tym

najmniejszego problemu, tak? Mamy systemy


crm, możemy sprawdzić

sobie ile czasu


spędza dana szansa sprzedaży pomiędzy

jednym etapem a drugim żeby zmierzyć tak


zwaną mikro konwersję. Druga sprawa bardzo istotna – jeżeli nie ważniejsza od tej


pierwszej to jest to żeby pracować sobie systemowo też nad


elementami jakościowymi tego oporu z

klientem, tak, czyli


co ten klient nam mówi albo co się

dzieje w procesie sprzedaży, że on nie


idzie dalej? I  teraz głównym, główne takie elementy, na które zwracamy uwagę przy


robieniu diagnozy handlowej oraz przy

pracy konsultingowej z klientem, czyli na


przykład zrobienie shadowingu to jest

przyjrzenie się tym rozmowom, tak, czyli


jeżeli masz zespół handlowy albo

budujesz zespół handlowy albo wdrażasz


nowe osoby do zespołu handlowego bardzo

fajną praktyką jest to żeby posłuchać


tych rozmów jeen do je i

teraz co jest kluczowe w słuchaniu tych


rozmów jeden do jeden, bo bardzo często jest też tak. Spotyka się takie podejście, że osoba


siedzi sobie w miejscu, gdzie pracują

inne osoby i  słucha jak handlowcy się


wypowiadają, tak? To jest

bardzo słaby pomysł. Dlaczego? Dlatego, że


kluczową kwestią w

analizie jest to, aby sprawdzić jak klient


reaguje na to, co osoba, która sprzedaje robi? Tak?


Czyli wyczuć niejako ten aspekt

kontekstu i sytuacji danego klienta oraz


jego stanu emocjonalnego, czyli

analizujemy sobie przede wszystkim te


rozmowy pod kątem skuteczności czy ona była skuteczna albo nieskuteczna, a


dopiero później sprawdzamy czy osoba u nas w zespole robi dobre otwarcie, dobrze


buduje raport czy posługuje się

elementami, które wzmacniają zaufanie do


siebie, do marki albo do produktu jak

rozmawia z klientami, którzy mają już


pojęcie o tym, co sprzedajemy jak

rozmawia się, jak rozmawiają nasi


handlowcy z klientami, którzy nic o nas

nie wiedzą i chcą nam zaufać przy


dostarczeniu danego rozwiązania?Bardzo dużo


spotykamy w firmach takich sytuacji

gdzie osoby po jakichś szkoleniach


handlowych mówią nam: no dobrze, ale to nie można argumentować albo no to nie


walczy się ceną, tak? Z z rozmów

telefonicznych słyszymy, że klient


właściwie chce kupić i handlowiec przez 10 / 15 minut broni się przed tym żeby nie


podać ceny, co jest


kuriozalne bardzo często,  więc analiza

tych rozmów handlowych czy to w postaci


bycia na video konferencjach, czy w

postaci zobaczenia zapisów z


wideokonferencji czy to

kwestia zadzwonienie wspólnie z kimś na


łączonej sub linii, aby troszeczkę

posłuchać tej tej rozmowy żeby się można


było wpiąć z tak zwanym odsłuchem do

linii, czy analizujemy sobie


nagrania z tych rozmów. To jest wszystko jedno. Natomiast istotne jest to,


aby przy tej analizie zwracać uwagę nie

tylko na to, co mówimy, czyli na treść, ale


na wyczucie kontekstu, wyczucie gotowości zakupowej klienta,


wyczucie tego, w jakim on jest stanie.

Bardzo często


spotykamy się z taką sytuacją, że

dzwonimy do osób, które pracują w firmach


biurowo i w okolicy godziny 12:30 13:30, czyli w porze obiadowo lunchowej


jest bardzo niska skuteczność tak? Z

drugiej strony miałem taką przyjemność


pracować też dla klienta, który sprzedaje

odczynniki do maszyn drukarskich farby,


gdzie zwyczaj w takich projektach,

kiedy przygotowujemy sprzedaż pod


wdrożenie nowego produktu na na rynek

polski wykonuje ten taki w cudzysłowie


przestrzał handlowy samodzielnie.

Dzwoniłem do różnych drukarni: małych


dużych, średnich i wdzwaniałem się


Krakowie akurat drukarnia, gdzie wdzwaniałem się 26 razy. Każda z tych rozmów była


przyjemna i miła. Natomiast czas, który był poświęcony na to żeby pozyskać klienta był pięciokrotnie wyższy


niż standardowo w takich sytuacjach, ale dowiedzieliśmy się  też bardzo


ważnych rzeczy, że osoby techniczne, z

którymi warto porozmawiać w mniejszych


drukarniach one są dostępne od godziny 6:30 do 7:30 rano i dzwoniąc od godziny


9 do godziny tam 14, czyli tak jak mówi

książkowo jakieś doświadczenie albo tak


jak można usłyszeć na różnego rodzaju

youtubowych szkoleniach


nie sprzedaliśmy nic. Natomiast dzwoniąc między godziną 6:30 a


7:30 rano, czyli tylko przez godzinę

mieliśmy 30 razy większą skuteczność w


ogóle w

odbieraniu rozmowy przez osoby decyzyjne,


tak? Czyli takie, które zajmują się

właśnie drukiem, takie, które zamawiają te


odczynniki. Już nie mówiąc o tym, że w

większości te osoby podawały nam


konkretne marki, którymi byłyby zainteresowane


konkretne parametry farb, które używają a nawet w kilku przypadkach dostaliśmy


oczywiście bez nazwy firmy, która

dostarcza cały spis tego, co oni od nich


biorą i po jakich cenach, więc te

elementy


techniczne to jedna sprawa, czyli to żeby to wszystko było zgodne ze sztuką


sprzedażową, a te elementy, które


bardziej taką grą rynkową, rozeznaniem

rynku,  tym w jaki sposób klient kupuje, no


to to jest ta trzecia noga, o którą

powinniśmy zadbać tak, czyli elementy:


proces i lejek. Elementy rozmowy żeby ona była dobrze jakościowo zrobiona i


elementy związane właśnie z otoczeniem tak i teraz jak pracować właśnie z


oporem klienta

systemowo? Dbając o trzy obszary. Dlaczego


to jest takie istotne? Dlatego, że mając

opisane gdzieś w formie, nie wiem


jakiegoś Wiki albo nawet zwykłego

dokumentu współdzielonego te wszystkie


elementy, nowa osoba dużo szybciej, dużo płynniej wejdzie w tą komunikację z


klientem, tak? Czyli jeżeli klient widzi,

że znamy się na jego problemach. Jesteśmy


z branży. Jeżeli prowadzimy tą

komunikację, w sposób płynny i wiemy, na


jakie argumenty, w jaki sposób odpowiadać i


zadbamy o ten proces żeby namierzyć,

gdzie coś nam utyka, będziemy w


stanie lepiej poprowadzić swój zespół

handlowy do zwycięstwa. To, co jest


istotne to też taka sytuacja, która

troszeczkę jest dziwna dla osób, które


nie zajmują się tym tematem właśnie od strony takiej konsultacyjnej


jest nowum to to, że zachęcamy do tego,


aby spisywać te punkty oporu klienta i

żeby


ćwiczyć i mieć wcześniej

przygotowane dobre odpowiedzi na to, co


klient nam mówi tak naprawdę jest

skończona


ilość obiekcji

wątpliwości albo obaw klientów, na które


powinniśmy odpowiedzieć i  odpowiadamy na nie na trzy sposoby. Pierwszy sposób to


jest uprzedzenie tych wątpliwości, obaw i obiekcji wymówek


przez ich wyłączenie w procesie

marketingu, który dzieje i prospectingu,


który dzieje się przez sprzedażą, tak.

Czyli wszelkiego rodzaju wzmacniacze


zaufania, wszelkiego rodzaju nagrody to, że jesteśmy dużą firmą, to że to


pokazujemy na stronie, to że w stopce

mamy informacje o kapitale zakładowym to,


że w ogóle mamy w stopce informacje o tym, że jeżeli to jest spółka zoo albo spółka


akcyjna, kim jesteśmy, tak? Jak dużym

przedsiębiorstwem jesteśmy, tak?


Pracowaliśmy z jednym z producentów

takich rzeczy do hotelarstwa to na


początku w tym takim mailu zaczepnym oraz

w Komunikacji. Wysłaliśmy informacje z


jakimi hotelami

pracujemy, że jesteśmy w pierwszej


dziesiątce podmiotów, które dostarczają dane, takie i takie rozwiązanie. Klient sobie


to wszystko sprawdzał, mógł sobie to


zweryfikować na spokojnie. Jeszcze przed spotkaniem tak, czyli te elementy, o które


powinniśmy zadbać, które są troszeczkę taką my to nazywamy szczepionką na


obiekcje. To jest taki pierwszy element

pracy systemowej z obawami,


wątpliwościami, kryteriami decyzyjnymi

klienta. Drugim elementem jest to jak to


się dzieje na spotkaniu, podczas

spotkania. Kiedy


argumentować, kiedy i jakimi argumentami odpowiadać.


Kiedy zadawać pytania, kiedy

stosować spinselling. Kiedy go nie stosować,


bo to jest niekorzystne i te wszystkie

elementy powinniśmy zawrzeć sobie w


takiej broszurce wewnętrznej albo zbudować do tego taki system wiki, aby ta wiedza,


którą już wypracowaliśmy ona mogła


być my to nazywamy mistrzowana, czyli żeby ona była cały czas poprawiana. Cały czas była pracowana


i rolą osoby właśnie, która

zarządza całym procesem sprzedaży i


zarządza relacjami z klientem jest to,

aby niekoniecznie weryfikować czy ktoś


realizuje skrypt, bo to w większości

przypadków w relacjach b2b


już mało efektywne. Tak to nazwijmy.

Jeżeli nie użyć


określenia, że jest strzałem w głowę.

Natomiast to, co to co jest istotne to to


to bardzo to, co jest bardzo ważne to jest


bardzo istotne to właśnie to, aby

weryfikować tą wiedzę w


praktyce i zobaczyć, który z naszych

zawodników ma jakie specjalne


techniki, ale też żeby każdy z zawodników handlowych, których mamy w zespole


w drużynie

piłkarskiej miał przećwiczone te stałe


elementy rozmowy handlowej, stałe

elementy procesu.  Żeby ludzie wiedzieli,


co z czego wynika i na jakim etapie

można, trzeba zastosować działanie, a na


jakim etapie lepiej zastosować jakieś

działanie w połączeniu z komunikatem z


pytaniem z jakimś argumentem. A na jakim etapie


wystarczy po prostu się przypomnieć, bo to już jest ten moment, kiedy klient


będzie na przykład podejmował decyzję. To, co jest bardzo


ważne to też to, co się dzieje po po

samym spotkaniu, tak? Po samym spotkaniu,


które się kończy jakimiś ustaleniami, tak? Tutaj właśnie w większości


przypadków teoretycznie problem z

obiekcjami i  to, co zgłaszają nasi klienci, że chcieliby


szkolenie z domykania. Chcieliby

szkolenie z perswazji.


W większości przypadków jest

albo bardzo mocno wspierane albo wręcz


zastąpione zmianami, zmianami w

procesie sprzedaży, tak, czyli


jeżeli to to temat zeszłego miesiąca,  tak? Procesy konsultingowe, które z mojego


doświadczenia trwały trzy do pięciu lat.


Klientka chciała zamknąć i zwalidować w ciągu 10 miesięcy.


Gdzie taka sytuacja np. nie występuje na rynku żeby można było walidować taki proces. Jak pracowaliśmy ze znajomym, który


sprzedawał bardzo skomplikowane maszyny


do żywności, tak do zapewnienia

bezpieczeństwa żywności na halach


różnego rodzaju właśnie skanery, jakieś

tego typu rzeczy dla przemysłu


cukierniczego, mięsnego i tak dalej to

tam proces sprzedaży trwał średnio, mówię


średnio, bo oczywiście klient, który ma

potrzebę i teraz buduje nowy


zakład. Chce kupić już teraz, bo na

przykład jest jakaś dotacja unijna, ale


zazwyczaj średnio ten proces sprzedaży

trwał 5 do 7 lat.  Średnio, czyli były też


szanse sprzedaży, które zamykały się po 12, po 15 latach.


Przykład z naszego podwórka. Jeden

z klientów, którego zakończyliśmy


obsługę pół roku temu wrócił do nas po

15 latach. Tak, gdzie ja jeszcze jako student


robiłem szkolenie handlowe w

bibliotece na Rajskiej


i dostałem z racji na to, że że klient


też trochę właściwie mój znajomy śledził nas przez te wszystkie lata i i


przypominaliśmy się mu zadzwonił, zapytał czy dalej tym się zajmujemy


i i kupił taki proces diagnostyczny i

konsultingowy żeby, żeby ułożyć sobie


lepiej sprzedaż w swojej firmie, więc

musimy też brać pod uwagę w przypadku


pracy z różnego rodzaju punktami oporu klienta to jak długo będzie trwał, jak długo trwa


realnie proces sprzedaży w naszej branży.


Najciekawsze takie, takie tematy,

które, które nie


wychodzą, gdzie ktoś zamawiał u nas

szkolenie handlowe.


Chciał zamówić szkolenie

handlowe, a kupił finalnie badanie rynku to


jest to że

na przykład klient źle  oszacował rynek i


okazało się, że rynek jest zbyt mały żeby w ogóle uzyskać rentowność, tak? Drugi


przykład to jest to, że klient chciał

zwalidować właśnie proces w ciągu 8,9 miesięcy, a proces


sprzedaży tego typu usług

konsultingowych,


które. To akurat była pani, oferuje trwa

około lat. To są takie przykłady,


które obrazują to że po pierwsze musimy mieć tą świadomość tego, jak działa


klient, jak działa rynek. Druga sprawa:

trzeba zbierać te wszystkie sytuacje


handlowe, trzeba trzeba to wszystko sobie jakoś kodyfikować, spisywać w jakimś systemie.


I dbać o to, aby ta wiedza była aktualizowana. No, a trzecia rzecz to jest to żeby mieć


ludzi bardzo dobrze przeszkolonych na te 80%


sytuacji i to jest tak naprawdę

dwadzieścia. Stosując metodę


pareto. Jeżeli będziemy mieć


te opracowane 20%


dobrze omówionych i przećwiczonych punktów oporu klienta? To wtedy mamy


80 % efektu, tak? Czyli te najczęściej

spotykane


sytuacje, one są powtarzalne. I one

też, powinny być analizowane


również, o czym wcześniej nie wspomniałem.

Z punktu widzenia tego na jakim etapie


relacji z klientem jesteśmy.


Czyli,  czy to jest

początek w


ogóle relacji i rozmawiamy o procesie

prospectingu i zupełnie inne


punkty oporu mamy w procesie prospectingu. Zupenie inne punkty oporu mamy


etapie takim,

kiedy robimy ten pierwszy


kontakt, ale do czasu negocjacji cenowych

a zupełnie inaczej też wygląda sytuacja,


kiedy klient już nas zna, kiedy my znamy klienta, kiedy wiemy, jakie są jego


dążenia, cele, problemy i na przykład

dogadujemy główne


elementy kontraktu, takie jak cena, czas dostawy, sposób realizacji także jeżeli dotrwaliście do tego etapu nagrania,


zapraszam do zostawienia koniecznie łapki w górę i kliknięcia dzwoneczka. Jeżeli


jesteście na platformie, gdzie słuchacie

podcastu prosimy o pięć gwiazdek. Jeżeli


macie uwagi co do samej treści, bardzo

chętnie przyjmiemy wszelką konstruktywną


na biuro@zawodowisprzedawcy.pl,


ponieważ zależy nam na tym

żeby dostarczać wam fajne, jakościowe


treści w sposób dla

was optymalny w odbiorze, więc jeżeli


macie też jakieś sugestie, co do długości


odcinka albo jego dynamiki, albo treści, albo chcecie poruszyć jakieś tematy to jeśli chodzi o tematy


najlepiej dodajcie je w komentarzu albo napiszcie do nas. Wszystkie osoby, które chcą omówić


sprzedaż w swojej firmie zapraszamy też na wirtualną kawkę.


Można się na nią zapisać na naszej

stronie


internetowej.